Adam Sikora i koniec historiodycei

Bartosz Działoszyński

Abstrakt



Pojęcie "historiodycea", występujące w książkach Adama Sikory, zostało utworzone na wzór pojęcia "teodycea". Jak teodycea odwoływała się do Boga, by nadać światu sens i usprawiedliwić cierpienie, tak historiodycea próbowała zrobić to samo przez odwołanie się do historii. Sikora badał ten styl myślenia w tekstach polskich i francuskich myślicieli XIX-wiecznych. Wydarzenia XX wieku, zwłaszcza Holocaust, przekreśliły jednak możliwość usprawiedliwienia cierpienia przez historię. Człowiek, który doznał ich osobiście, mógł początkowo szukać pociechy w doktrynie mającej cechy historiodycei, ale po jakimś czasie musiał przyznać, że ten styl myślenia jest już nie do przyjęcia.

Pełny tekst:

 Tylko dla subskrybentów

Refbacks

  • There are currently no refbacks.