Kolekcje Krzysztofa Pomiana

Szymon Wróbel

Abstrakt



Kolekcje stanowią istotny temat rozmyślań Krzysztofa Pomiana, tak bardzo istotny, że niepodobna „zrozumieć Pomiana” bez rozumienia zasad rządzących tworzeniem kolekcji oraz samej podmiotowości kolekcjonera. „Zbieracz… – pisze Pomian – to niegroźny szaleniec, spędzający życie na porządkowaniu znaczków pocztowych, przyszpilaniu motyli czy rozkoszowaniu się rycinami erotycznymi”. Wszystkie te tropy podjęte przez Pomiana – trop rozkoszy, trop posiadania, wystawiania na widok publiczny, skrytego oglądania, uruchamiają oczywiście psychoanalityczne i ekonomiczne interpretacje. Kolekcjonowanie odbywa się w dwóch rejestrach, dwóch prędkościach – gromadzenia i wystawiania; jest zatem koniunkcją podmiotowości analnej i ekshibicjonistycznej. Autor tekstu zadaje pytanie: co to za strażnicy-szaleńcy, którzy rozkoszują się rozkoszą katalogowania, stale odraczaną i zwielokrotnianą poprzez pragnienie kompletności? Autor twierdzi, że kolekcjonerem kieruje pragnienie Całości (kompletności). Jest to jednak pragnienie najbardziej zwodnicze z możliwych, albowiem kompletność, w świetle teorii zbiorów, jest nam wzbroniona. Słowa klucze: kolekcje, szlachecki libertynizm, uprowadzenie przedmiotu, utopia, zbiór

Pełny tekst:

 Tylko dla subskrybentów

Refbacks

  • There are currently no refbacks.