Antyklerykalizm Richarda Rorty’ego a paradoks tolerancji

Jakub Gużyński

Abstrakt



Artykuł podejmuje kwestię antyklerykalizmu Richarda Rorty’ego. Jego argumenty na rzecz usunięcia religii z przestrzeni publicznej można sprowadzić do zarzutu inherentnej nietolerancyjności osób religijnych, dlatego rozpatrzone zostają one w kontekście paradoksu tolerancji. Najpierw zrekonstruowane zostaje specyficzne rozumienie tolerancji przez amerykańskiego neopragmatystę, który uważał, że implikuje ona konieczność prywatyzacji przekonań religijnych, filozoficznych i moralnych. Wydaje się, że prowadzi to raczej do indyferencji, niż tolerancji. Następnie antyklerykalne stanowisko Rorty’ego zostaje zestawione ze stanowiskami wybranych filozofów, podejmujących problem tolerowania nietolerancji: Johna Rawlsa, Michaela Walzera i Karla Raimunda Poppera. Na tym tle widoczny staje się radykalizm amerykańskiego neopragmatysty, gdyż nawet jeśli przyjmie się przesłankę o nietolerancyjności osób religijnych, to zarówno u tych autorów, jak i u samego Rorty’ego brakuje kryterium, które mogłoby uzasadnić jego postulat wykluczenia religii z przestrzeni publicznej. Słowa klucze: antyklerykalizm, tolerowanie nietolerancji, religia w przestrzeni publicznej, sekularyzm

Pełny tekst:

 Tylko dla subskrybentów

Refbacks

  • There are currently no refbacks.