O gwoździach Searle'a. Analiza składu

Maciej Malicki

Abstrakt



Artykuł poświęcony jest w pierwszym rzędzie rekonstrukcji i krytyce głównej linii argumentacji Searle'a przedstawionej w książce Umysł na nowo odkryty. Po omówieniu ogólnych ram tego stanowiska, autor przedstawia przykład pokazujący, że pełne wyjaśnienie nawet stosunkowo prostych zjawisk o charakterze fizykalnym może wymagać odwołania się do teorii o bardziej ogólnym charakterze. W tym świetle należy patrzeć na dość specyficzne stanowisko zajmowane przez Searle'a: fizykalizm stanów mentalnych powiązany z przekonaniem o niemożności wyjaśnienia natury umysłu bez autonomicznej, niefizykalnej jego teorii. Następnie poddane zostają krytycznej analizie powody, dla których, wedle Searle'a, teoria umysłu nie może mieć charakteru czysto fizykalnego. Wedle autora, argumenty przedstawione w Umyśle na nowo odkrytym, związane zasadniczo z tak zwaną aspektualnością świadomości, są zaskakująco lakoniczne i o wątpliwej sile przekonywania. Gmachowi Searle'owskiej argumentacji wydaje się brakować solidnego fundamentu. Tekst ten jest jednocześnie polemiką z artykułem Marcina Gokieli O gwoździach Searle'a, opublikowanym w zbiorze Filozofia i nauki szczegółowe, Warszawa 2002.

Pełny tekst:

 Tylko dla subskrybentów

Refbacks

  • There are currently no refbacks.