W Listach o estetycznym wychowaniu człowieka zarysowuje się fundamentalna wieloznaczność estetyki Schillera, wynikająca z dążenia do syntezy wartości nawzajem zantagonizowanych i kłócących się ze sobą: wolności i utopii, refleksji i spontaniczności, samowiedzy i harmonii. Bo oto Schiller pozostawia do końca nie rozstrzygniętym centralny problem filozoficzny Listów: kwestię wzajemnej relacji między estetyką a moralnością. Dwie różne formuły tej relacji wciąż przeplatają się tu i nakładają na siebie. W jednej z nich świat piękna, jako królestwo harmonii pogodnej i szczęśliwej, przewyższa moralność i czyni ją zbyteczną, wyzwalając uszlachetnioną skłonność spod "tyranii" imperatywnego obowiązku. W drugiej zaś piękno, jako nierzeczywiste i nietrwałe królestwo estetycznego "pozoru", jest tylko przejściowym momentem pośrednim, który umożliwia moralność i przygotowuje człowieka do niej, neutralizując w nim "naturę surową".
Marek J. Siemek
Humboldt wymienia trzy elementy jako podstawę życia naukowego: samotność, wolność i współdziałanie bez wyraźnego celu i przymusu. Nauka ma po prostu swój własny rytm, każdy zaś, kto ją uprawia, ma inne zdolności, a tych nie można rozwijać pod dyktando; zarazem każdy potrzebuje uzupełnienia przez innych, tak że współbycie wielu indywidualności służy i nauce, i pojedynczym osobom.
Karol Sauerland
Idea romantyczna, absolutyzując powołanie człowieka, odrywała je zarazem od wszelkiego uspołecznienia, odbierała mu więc jakąkolwiek empiryczną realność. Idea pozytywistyczna absolutyzując właśnie tę empiryczną realność, likwidowała samo powołanie - na rzecz bezwzględnego podporządkowania. W pierwszym przypadku kultura traciła swój intersubiektywny charakter, w drugim znaczeniotwórczą samodzielność. W obu łącznie - możliwość przekształcenia jej w świadomą praktykę. Fichte dokonał aktu wykroczenia poza to przeciwieństwo, i to zanim jeszcze jako przeciwieństwo dwóch koncepcji kultury zostało ono utrwalone i rozpowszechnione. Zarysował wizję kultury jako realnej przestrzeni międzyludzkiej, miejsca zbiorowego współbycia, którego świadoma organizacja jest rzeczywistym naszym zadaniem. Dokonał też dzieła filozoficznego samouświadomienia tej idei. Nawet jeśli fachowcy orzekną, że Siemek przesadził, czyniąc z autora Powołania człowiekagłówną postać filozofii nowoczesnej, i tak znaczenie Fichtego dla filozofii kultury nie będzie mogło być już zapomniane. Wraz z nim nie będzie mogła być "zapomniana" sama ta idea kultury.
Andrzej Mencwel
Spis treści
Wstęp
Stanisław Gromadzki, Marcin Miłkowski
|
9-11
|
Jakub Kloc-Konkołowicz
|
13-14
|
Gesine Schwan
|
15-20
|
KLASYKA
Friedrich Wilhelm Joseph Schelling
|
21-26
|
Friedrich Wilhelm Joseph Schelling
|
27-33
|
ROZPRAWY
Marek J. Siemek
|
35-56
|
Karol Sauerland
|
57-70
|
Andrzej Mencwel
|
71-79
|
Jakub Kloc-Konkołowicz
|
81-97
|
Marcin Miłkowski
|
99-113
|
Szymon Wróbel
|
115-134
|
Robert Marszałek
|
135-141
|
Edward Kasperski
|
143-157
|
Marcin Mazurek
|
159-178
|
Justyna Nowotniak
|
179-213
|
Monika Tokarzewska
|
215-229
|
Ewa Majewska
|
231-250
|
Iwan A. Iljin
|
251-282
|
TWÓRCZOŚĆ
Stanisław Gromadzki
|
283-284
|
FORUM PHILOSOPHICUM
Fryderyk Michalik
|
285-301
|
Próba eksplikacji niektórych zagadnień metodologiczno-epistemologicznych filozofii Alberta Einsteina
Jan Szczypel
|
303-326
|
|
327-336
|